OBÓZ LETNI 2020 ODWOŁANY :(

Druhny i Druhowie, Drodzy Rodzice,

ze względu na rozwijającą się sytuację epidemiologiczną i obawy o trudność zapewnienia całkowitego bezpieczeństwa zuchom, harcerzom i instruktorom, podjęta została decyzja o nieorganizowaniu tegorocznej Harcerskiej Akcji Letniej.

To dla nas szczególnie przykra i trudna sytuacja. Obóz letni stanowi podsumowanie śródrocznej pracy środowisk harcerskich. To właśnie na obozie letnim jesteśmy najbliżej siebie, najbliżej natury…

Niemniej jednak, nie jest to jedyna możliwa forma letnich harcerskich działań. Postaramy się zrobić wszystko co w naszej mocy, aby poczuć namiastkę życia obozowego.
Będziemy Was informować na bieżąco. Liczymy na Wasze wsparcie. Póki co pozostaje nam czekać…

JESZCZE BĘDZIE PIĘKNIE! JESZCZE BĘDZIEMY RAZEM! 

W sprawie formalności bardzo proszę o kontakt telefoniczny.

Czuwaj!

Komendant 24 Szczepu DHiGZ „AWANGARDA”
phm. Agnieszka Puzio

„UCHWAŁA KOMENDY HUFCA ZHP POZNAŃ – GRUNWALD Z DNIA 9.05.2020 R.

KOMENDA HUFCA ZHP POZNAŃ – GRUNWALD PODJĘŁA UCHWAŁĘ W DNIU 9 MAJA 2020 ROKU O NIE ORGANIZOWANIU HARCERSKIEJ AKCJI LETNIEJ PRZEZ JEDNOSTKI ORGANIZACYJNE HUFCA W ROKU 2020 W ZWIĄZKU Z PANUJĄCA EPIDEMIĄ KORONOWIRUSA W POLSCE I NA ŚWIECIE. WSZELKIE INNE FORMY DZIAŁANIA ORGANIZACYJNEGO
EDNOSTEK POZOSTAJĄ BEZ ZMIAN ZGODNIE Z ROZKAZEM NACZELNICZKI ZHP Z MARCA BR. ORAZ POLECEŃ KOMENDANTA CHORĄGWI WLKP. Z MARCA , KWIETNIA I MAJA BR. JEDNOCZEŚNIE JEŚLI BĘDĄ KU TEMU WARUNKI NALEŻY OPRACOWAĆ DZIAŁANIA W RAMACH NIEOBOZOWEJ AKCJI LETNIEJ 2020 POD WARUNKIEM URUCHOMIENIA PLACÓWEK OŚWIATOWYCH I KULTURALNYCH NA TERENIE MIASTA POZNANIA PRZEZ PREZYDENTA MIASTA POZNANIA. WSZELKIE PYTANIA I WĄTPLIWOŚCI PROSZĘ KIEROWAĆ DO hm. PAWŁA NAPIERALSKIEGO.

W IMIENIU KOMENDY HUFCA
hm. PAWEŁ NAPIERALSKI
KOMENDANT HUFCA ZHP POZNAŃ – GRUNWALD”

 

OBÓZ 2020 KOMUNIKAT

Czuwaj!

Drodzy Rodzice, kochane Zuchy i Harcerze,

nadszedł nieznany i trudny czas, w którym wielu z nas poszukuje odpowiedzi czy wskazówek, co dalej zrobić, jaką podjąć decyzję.

Dostosowując się do panującej rzeczywistości cały swój czas spędzamy w domach, zwiedzając każdy jego zakamarek. Spoglądając przez okno marzy się o tym, aby położyć się na zielonej trawie, która razem z nadchodzącą wiosną nabrała najpiękniejszych, żywych barw…

W głowie wędrujemy po leśnych ścieżkach, siedzimy przy obozowym blasku ognia nad samym brzegiem jeziora… Słuchamy ptasich śpiewów…

Wszystkie te najpiękniejsze i najbardziej pożądane obecnie chwile spędzone w bliskości z przyrodą realizujemy na obozie.

Pojawia się zatem pytanie – czy obóz planowany na 4-18 lipca 2020 się odbędzie?
Myślę, że każdy z nas na chwilę obecną może jedynie „gdybać”. Oczywiście, jesteśmy dobrej myśli… jednak to najbliższe 2 miesiące przyniosą nam odpowiedź.

W związku z powyższym, Drodzy Rodzice, chciałabym przekazać Wam kilka informacji.

Zgodnie z informacją zawartą w dokumencie 'WARUNKI UCZESTNICTWA'” do dnia 11 kwietnia br. należy wpłacić zaliczkę na obóz w wysokości 300,00 zł. Wpłata ta z założenia traktowana miała być jako deklaracja udziału.

Na chwilę obecną nie wiadomo jak sytuacja się potoczy dalej, czy obóz się odbędzie czy też nie, dlatego proszę wstrzymać się z płatnością. Oczywiście, jeżeli Państwo dokonaliście wpłaty, to dobrze, dziękujemy, środki są bezpieczne i w tej wyjątkowej sytuacji, gdybyśmy jednak nie mogli obozu zorganizować zostaną one Państwu zwrócone.

Musimy cierpliwie czekać na dalszy rozwój sytuacji.

Pamiętajcie, harcerz jest zawsze pogodny – przyciągajmy dobre i pozytywne myśli. Razem – nie zawsze przy wspólnym, braterskim kręgu, jednak myślami – zawsze.

Przesyłam Wam mnóstwo ciepłych słów, otuchy i wsparcia.

Z błękitnym NIEBEM!

phm. Agnieszka Puzio

Szyjemy maseczki czyli druhna Kasia w akcji ;)

Wszyscy znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. W walce z koronawirusem brakuje wszystkiego, zwłaszcza środków ochrony osobistej dla lekarzy i pielęgniarek. Każdy z nas, kto potrafi trzymać igłę w ręce lub szyć na maszynie może pomóc naszym bohaterom.

Możecie przyłączyć się do akcji szycia maseczek dla naszych medyków.
Wystarczą chęci i bawełniany materiał. Dokładne informacje jak uszyć maseczkę znajdziecie tutaj https://www.facebook.com/groups/636860266859545/

Osobiście szyć nie umiem, mistrzem igły nie jestem, ale moje umiejętności wystarczą do uszycia wielorazowych bawełnianych maseczek ochronnych. To co uda mi się uszyć zostanie przekazane potrzebującym. Może i Ty przyłączysz się do akcji?

dh.pwd. Kasia Konic-Kosmala

Karnawałowy Bal Zuchowy – sprawozdanie

Raz na cztery lata zuch staje się pępkiem świata! Każdy już na pewno zna to hasło, nie ważne czy duży harcerz czy mały zuszek. Z okazji zuchowego święta, dnia 29 lutego odbył się iście bajkowy bal karnawałowy, specjalnie dla zuchów z całego naszego hufca – Hufca Poznań Grunwald. W ten jakże wyjątkowy dzień spotkaliśmy się wszyscy razem w Osiedlowym Klubie „Krąg”, by razem przetańczyć całe popołudnie. Sala mieniła się wszystkimi kolorami tęczy! Kolorowe balony, girlandy i inne ozdoby nadawały miejscu magiczny wygląd. Zuchy też były nie do poznania! Widząc je co tydzień w stonowanych mundurkach, ciężko było rozpoznać je w kolorowych i błyszczących strojach. Każde przebranie było wyjątkowe, mogło się odnieść wrażenie na bal przybyli goście ze wszystkich stron świata. Z baśniowych krain przybyły księżniczki, rycerze i groźne smoki, z dalekiego zachodu kowboje, a ze swoich tajnych kwater nosa wychylili nawet superbohaterowie! Gdy muzyka zaczęła grać wszyscy ruszyli w podskokach na parkiet. Druhny i druhowie zadbali o to, by nikt się nie nudził puszczając muzykę idealną do tańca. Między piosenkami mieliśmy okazję poznać pląsy przygotowane przez zuchy z innych gromad. Warto wspomnieć również ze wszystkie zuszki poznały się dzięki zabawom integracyjnym. Kto wie czy z tej inicjatywy nie wyłonią się przyjaźnie na lata? Ile przy tym było zabawy! Warto też przypomnieć, że rodzice przygotowali dla nas poczęstunek, dzięki czemu spragniony i zmęczony zuszek mógł posilić się przepysznymi wypiekami domowej roboty! Jeszcze raz za to dziękujemy! Dwie godziny minęły bardzo szybko i przyszedł czas na pożegnanie się. Każdy zuszek dostał dyplom za uczestnictwo w baliku oraz pamiątkową przypinkę, która idealnie nadaje się jako ozdoba np. plecaka szkolnego. Z niecierpliwością czekamy na kolejny Dzień Zucha. Mamy nadzieję, że te cztery lata miną szybko i znowu będziemy mogli się spotkać z tej okazji! A może by tak zuchowy bal organizować co roku ??..

Kreskówkowy rajd wiosenny – sprawozdanie

Od ostatniego rajdu minęły trzy miesiące. Były to miesiące intensywnej nauki i ciągłej pracy. Lecz nareszcie przyszedł czas na upragniony biwak! Szybko spakowaliśmy swoje manatki, zabraliśmy swoje gitary, założyliśmy spodnie wytarte i buty stare, a wiatry poniosły nas aż do Zaniemyśla. Sama droga do bazy była naszym wyzwaniem na rozgrzewkę. Awangarda jadąc autobusem słyszała tylko co jakiś czas obijające się o uszy „Daleko jeszcze? Daleko jeszcze? Daleko jeszcze?”, a odpowiedź wciąż była przytakująca… Harcerz jest zawsze pogodny, więc dłużąca się podróż tylko nas motywowała. Tak właśnie dotarliśmy do naszej bazy, gdzie zakwaterowanie poszło sprawnie, a serca już się zagrzewały do rywalizacji. Zaczęliśmy od pytki zapytki. Korzystając z uprzejmości mieszkańców oraz pracowników sklepów. Dowiedzieliśmy się wielu rzeczy, takich jak: głębokość Zaniemyślskiego jeziora, ilość sklepów w okolicy i łóżek w schronisku, imię i nazwisko sołtysa etc. Bardzo pobudziło to naszą kreatywność, co mogliśmy wykorzystać w ulubionego rodzaju biegu – BIEGU NOCNYM! Zadania były idealnie skonstruowane pod nasze zaspane główki. Zasypiało się po nim lepiej niż kiedykolwiek. Kolejny dzień zaczęliśmy od pysznej szamki, a po śniadaniu wzięliśmy się za robienie herbat. Przy wybieraniu różnych składników czuliśmy się niczym Baba Jaga robiąca wywary, co poniektórzy z pewnością jak Kapelusznik przygotowujący herbatkę na spotkanie z Królikiem i Alicją. Przez cały rajd towarzyszyły nam przeróżne bajki i kreskówki. Każde pokolenie wiedziało czym dokładnie są produkcje nawet sprzed kilku dekad! Przekonaliśmy się o tym podczas rozgrywki Milionerów, a nasze zaangażowanie potwierdziły kalambury. Wszystkie zajęcia były przygotowane doskonale, a my wciąż goniliśmy czas jak Biały Królik dzięki dobrej zabawie! Zwieńczeniem naszej odskoczni od życia codziennego było świecznisko ocieplające nas nie tylko palącymi się świeczkami, ale również samą naszą obecnością. Przez długi czas wszystkie kobitki nie zapomną wspaniałego performensu chłopaków. Był piękny jak okręt pod pełnymi żaglami.. Stanowczo zaskoczyli nas swoimi umiejętnościami wokalnymi. Panie, jak tam wasze kwiaty? Przez cały biwak mieliśmy czas na zapoznanie się między sobą, wymienienie się uśmiechami i może numerami? Skorzystaliśmy z tego jak należy i bankowo polepszyliśmy znajomości. Na apelu kończącym rajd wzruszyło nas podsumowanie kolejnych wspólnie spędzonych chwil i.. ogłoszenie wyników rywalizacji rajdowej! Gratulacje dla zastępu HS ”Scooby Dooby Doo! Au! Au! Au!”. Gratulujemy również dh. Julii przyjęcia na okres próbny do 270 PDHS AWANGARDA 😉